Porywacze 28-letniego mieszkańca Polkowic na wolności

0
1151

23 lutego w godzinach popołudniowych czterech mężczyzn porwało 28-letniego mieszkańca Polkowic. Mężczyzna sam oswobodził się z rąk porywaczy. Jednego z nich ranił nożem. Trwa prokuratorskie śledztwo.

23 lutego do głogowskich policjantów zgłosił się 28-letni mieszkaniec Polkowic. –Mężczyzna powiedział policjantom, że zdołał się uwolnić z rąk porywaczy i działając w obronie własnej ranił jednego z napastników –mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Porywacze zostali schwytani po trzech godzinach. Zatrzymano czterech podejrzanych. Wszyscy są mieszkańcami Głogowa w wieku od 17 do 22 lat. Teraz prokuratura ustala okoliczności zdarzenia. – Równolegle prowadzimy dwie sprawy. Porwania i zranienia nożem jednego z porywaczy. W sprawie zranienia chodzi o to czy została przekroczona granica obrony koniecznej – tłumaczy Marek Wójcik, Prokurator Rejonowy w Głogowie. Zraniony mężczyzna doznał uszkodzenia ciała na okres powyżej siedmiu dni. Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 28-letniego mieszkańca Polkowic i trzech sprawców porwania. – Ustaliliśmy, że czwarty mężczyzna nie brał czynnego udziału w porwaniu, a był tylko kierowcą. 22-latek otrzymał dozór policyjny i musiał wpłacić poręczenie majątkowe w wysokości pięciu tysięcy złotych – mówi Marek Wójcik. Jednak wszyscy mężczyźni wrócili już do domów. Sąd Rejonowy w Głogowie nie przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie. – Będziemy jeszcze składać wniosek do Sądu Okręgowego w Legnicy o tymczasowe aresztowanie czterech mężczyzn – dodaje Marek Wójcik.  Jeżeli sąd ponownie nie przychyli się do wniosku prokuratury mężczyźni będą odpowiadać przed sądem z wolnej stopy.