Rowerowy interes

0
1350

Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Głogowie zatrzymali 64-letniego mieszkańca Nowej Soli. Mężczyzna podejrzany jest o kradzież 12 rowerów z terenu Głogowa. 64-latek został zatrzymany pod własnym domem w Nowej Soli. Na swoje podwórko wjechał na skradzionym kilka godzin wcześniej w Głogowie rowerze. Podejrzanemu za wielokrotne kradzieże grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

Okazuje się, że złodziejom nie brakuje wyobraźni. Pomysł na stałe źródło dochodów pochodzące z kradzieży znalazł sobie również 64-letni mieszkaniec Nowej Soli. Postanowił kraść rowery nie we własnej miejscowości, a w Głogowie. W ten sposób udało mu się zdobyć w sumie dwanaście rowerów. Jednak jego postępki nie uszły na sucho, ponieważ głogowscy policjanci przygotowali na mężczyznę zasadzkę. Ostatni pojazd udało się ukraść mężczyźnie w ubiegłą środę (3 października).

Mężczyzna ukradł rower, a później spokojnie nim odjechał. Jednak tym razem został zatrzymany przez policjantów. Funkcjonariusze czekali na 64-letniego mężczyznę pod jego domem – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Policjanci udowodnili mu dwanaście kradzieży rowerów. Mężczyzna przyznał się do wszystkiego.

Rowery kradł używając specjalnych nożyc, którymi przecinał stalowe linki, którymi właściciele przypinali rowery do stojaka. Później sprzedawał je na targowisku za 100–150 złotych mimo tego, że ich wartość niejednokrotnie przekraczała wartość tysiąca złotych. Dzięki temu nabywców tanich rowerów znajdował bez problemu. Policjantom udało się odzyskać skradziony rower typu damka oraz liczne akcesoria rowerowe. Podejrzanemu, który już wielokrotnie łamał prawo grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.