Ostatnimi czasy, gdzie się nie ruszyć można spotkać osoby przeważnie w sile wieku spacerujące z kijkami, podobnymi do tych używanych przez narciarzy. Otóż to żadna nowa sekta szukająca w spacerach z kijkami nirvany, czy też połączenia z płodnymi siłami matki ziemi.
Ostatnimi czasy, gdzie się nie ruszyć można spotkać osoby przeważnie w sile wieku spacerujące z kijkami, podobnymi do tych używanych przez narciarzy. Otóż to żadna nowa sekta szukająca w spacerach z kijkami nirvany, czy też połączenia z płodnymi siłami matki ziemi. Okazuje się to nie tak nową i zyskująca na popularności formą aktywnego spędzania czasu, kryjącą się pod nazwą nordic walking.
Właśnie do koneserów tego typu aktywności kierowany jest pomysł SEKiA Mayday, mający na celu promowanie aktywności fizycznej w ogóle. I tak spod budynku przy ulicy Perseusza 11 ,około godziny 10:00 grupa dziarskich pań które nadmiar czasu na emeryturze wolą wykorzystac inaczej niż na siedzenie przed telewizorem, wyruszyła w “marsz po zdrowie”, gdyż pod takim tytułem owe marsze maja się dobywać. Dla wielu uczestniczek nie był to pierwszy taki zorganizowany spacer z kijkami.
A już na 6 maja zaplanowany jest kolejny marsz. Tym razem dla odmiany spacer przeniesie się ze zurbanizowanej przestrzeni naszego miasta na łono natury, a ściślej do lasów w okolicach Głogówka. Zbiórka chętnych o godzinie 9:00 na Głogowskim dworcu PKP.
