Polkowice: Niebezpieczny weekend na drogach. Jedna osoba nie żyje, pięć jest rannych

0
1809
zdjęcie-Arch.-2013-08-17-głogowska-policja-001

Do dwóch groźnych wypadków doszło na drogach powiatu polkowickiego podczas ostatniego weekendu. Zginęła jedna osoba, a pięć zostało rannych.

W piątek 29 maja po godzinie 16 do stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Polkowicach wpłynęło zgłoszenie o wypadku dwóch samochodów osobowych na trasie relacji Chocianów-Gromadka.

„Trwa ustalanie okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Wiadomo jednak, że 29-letni kierowca toyoty avensis jadąc w kierunku miejscowości Pasternik na prostym odcinku drogi zjechał z nieustalonych przyczyn na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z bmw.” – mówi Daria Solińska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.

Kierowca toyoty był uwięziony we wraku pojazdu i do jego wyciągnięcia użyto narzędzi hydraulicznych. Niestety, mimo podjętej reanimacji, 29-letni mieszkaniec Lubina zmarł.Prowadzący bmw 27-letni mieszkaniec Nowej Kuźni doznał otwartego złamania obu nóg, a także powierzchownych ran klatki piersiowej i ogólnych potłuczeń. Został przetransportowany śmigłowcem do legnickiego szpitala. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Wiadomo, że kierowca bmw był trzeźwy.

Ruch drogowy był całkowicie zablokowany, a pilot Lotniczego Pogotowia Ratunkowego musiał wykazać się nie lada zręcznością, bo z uwagi na trudny teren musiał lądować praktycznie w środku lasu.

Do kolejnego zdarzenia doszło w sobotę 30 maja około godziny 22.30 na drodze krajowej numer 3 w rejonie szybu SW-1. Kierujący audi A4 26-letni mieszkaniec Polkowic jadący w stronę Zielonej Góry z nieustalonych przyczyn dachował, zatrzymując się na pobliskiej łące. Samochodem podróżowało pięć osób. Wszystkie opuściły auto o własnych siłach, jednak po przebadaniu przez lekarza pogotowia ratunkowego cztery z nich zostały odwiezione do szpitala. Ich życiu nic nie zagraża.

Okazało się, że kierowca ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. —„Według nowych przepisów stanie przed sądem i odpowie za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy.” – informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.

Przyczyny obu wypadków ustala policja.