Głogowska policja zatrzymała mężczyznę, który na targowisku miejskim handlował podrobionymi próbkami kosmetyków. Ujawniono aż 415 sztuk podróbek. Legniczanin zapłaci grzywnę. Zgodnie z polskim prawem grozi mu także kara pozbawienia wolności.
Policja głogowska w miniony wtorek zatrzymała mieszkańca Legnicy, który na targowisku miejskim w Głogowie sprzedawał próbki kosmetyków z podrobionymi znakami towarowymi. W sumie ujawniono 415 sztuk podróbek. Mężczyzna będzie musiał zapłacić grzywnę. Za popełnione przestępstwo zgodnie z polskim prawem grozi mu także kara pozbawienia wolności.
Do zatrzymania 36-letniego mieszkańca Legnicy doszło we wtorek 21 czerwca br. Zatrzymany oferował do sprzedaży kosmetyki z podrobionymi, zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych marek. Głogowscy policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą ujawnili 415 sztuk kosmetyków. Na to, że są to podróbki markowych wyrobów, wskazywały wyjątkowo niskie ceny produktów, a także ich niska jakość.
Sprzedaż tego typu produktów jest przestępstwem. Narusza to ustawę Prawo Własności Przemysłowej. Ustawa ta ma zapewnić uczciwą konkurencję wśród producentów. Zgodnie z art. 296 ustawy „osoba, której prawo ochronne na znak towarowy zostało naruszone lub osoba, której ustawa na to zezwala może żądać zaniechania naruszania i usunięcia jego skutków oraz wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, a także naprawienia szkody na zasadach ogólnych”. Poszkodowane firmy składają wnioski o ściganie tego procederu.
Wprowadzanie do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi jest zagrożone karą grzywny, a nawet karą do 2 lat pozbawienia wolności.
