Nieodzownym elementem każdej kampanii wyborczej są wszechobecne plakaty, ulotki i bilbordy z wizerunkami kandydatów. Chęć dotarcia do jak największej grupy wyborców jest tak duża, że komitety wyborcze zapominają nawet o przestrzeganiu prawa. Tak też stało się w Głogowie. Ktoś zniszczył gablotę informacyjną w klatce schodowej jednego z bloków Spółdzielni Mieszkaniowej Nadodrze – wyłamano zamek, a w środku umieszczono materiały wyborcze…
—Przypominamy, że nie ma zgody na samowolne rozwieszanie plakatów wyborczych w budynkach zarządzanych przez SM Nadodrze. Zakaz ten dotyczy też całego mienia spółdzielni tj. elewacji, budynków, drzwi, ogrodzeń, garaży itp. Plakaty naklejane niezgodnie z prawem będą zdejmowane i odsyłane do komitetów wraz z faktura obciążającą kosztami związanymi z ich usunięciem — mówi Mateusz Kowalski, starszy specjalista ds. informacji społecznej Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nadodrze” w Głogowie i dodaje — Rozwieszanie plakatów/ Bilbordów na terenie zarządzanym przez SM Nadodrze jest możliwe jedynie po uzyskaniu zgody zarządu spółdzielni. Komitety mogą też wrzucać materiały wyborcze do skrzynek pocztowych lub umieszczać je w kieszeniach na ulotki, które znajdują się przy wejściach do klatek schodowych.