Trzech szczypiornistów SPR Chrobrego Głogów rozpoczęło dziś treningi z reprezentacją narodową. Wiktor Kubała pojechał do Wągrowca, gdzie przygotowuje się kadra B, natomiast Bartosz Jurecki oraz Ignacy Bąk zostali powołani do pierwszej reprezentacji, która przebywa w Gdańsku i weźmie udział w towarzyskim turnieju.
O ile powołanie doświadczonego Bartosza Jureckiego nie jest żadnym zaskoczeniem, to zaproszenie Ignacego Bąka zdziwiło nawet samego zawodnika. 20-letni skrzydłowy SPR Chrobrego Głogów przyznał, że nie spodziewał się takiego wyróżnienia, ale jednocześnie dodał, że jest to dla niego bardzo miłe zaskoczenie i zamierza wykorzystać swoją szansę.
W bieżących rozgrywkach Ignacy Bąk rozegrał 10 spotkań w głogowskiej drużynie i zdobył w nich 22 bramki. Powołanie do reprezentacji narodowej nie jest jego pierwszym kontaktem z biało-czerwoną kadrą. Przed dwoma laty zawodnik brał udział w przygotowaniu reprezentacji do turnieju Super Cup, ale ostatecznie w nim nie zagrał. – „Od tego czasu w jakimś stopniu nabrałem doświadczenia, lecz wiele miesięcy spędziłem na leczeniu kontuzji. Powołanie do reprezentacji to zaszczyt i marzenie każdego zawodnika. Daje też dodatkową motywację do ciężkiej pracy” – powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty.
W styczniu biało-czerwoni będą gospodarzem Mistrzostw Europy. Udział w turnieju jest z pewnością wielkim marzeniem 20-letniego szczypiornisty, jednak konkurencja w reprezentacji narodowej jest ogromna. – „Mam nadzieję, że ominą mnie kontuzje i będę mógł na dłużej zagościć w pierwszej reprezentacji. Jestem jeszcze młody, muszę się wiele nauczyć i jak najwięcej wynieść z tego zgrupowania” – dodał zawodnik SPR Chrobrego Głogów.
W Gdańsku reprezentacja Polski weźmie udział w silnie obsadzonym turnieju towarzyskim. Rywalami biało-czerwonych będą Hiszpania, Rosja i Szwecja. Impreza ta będzie jednym z ostatnich przetarć przed styczniowymi mistrzostwami Starego Kontynentu. – „Turniej bardzo mocno obsadzony. Pierwszy mecz gramy z Rosją. Jest to odwieczny rywal i każdy mecz z nim kończy się małą różnicą bramek. Podejrzewam, że teraz będzie tak samo. Będzie parę nowych twarzy w kadrze, ale każdy będzie musiał zaprezentować się jak najlepiej i jak najlepiej wypaść przed Mistrzostwami Europy” – skomentował drugi z powołanych do kadry narodowej, Bartosz Jurecki.
Kolejna okazja do zaprezentowania się w drużynie narodowej nadarzy się pod koniec grudnia, kiedy biało-czerwoni zagrają kolejny turniej towarzyski we Wrocławiu. Do walki na ligowych parkietach zawodnicy SPR Chrobrego Głogów powrócą natomiast 15 listopada. We własnej hali zmierzą się z Zagłębiem Lubin.
