Wysoka porażka piłkarzy Chrobrego Głogów w Olsztynie

0
1084

Od porażki rozpoczęli ligowe rozgrywki w sezonie 2016/2017 piłkarze Chrobrego Głogów. W sobotę podopieczni Ireneusza Mamrota musieli uznać wyższość Stomilu Olsztyn, przegrywając 0:3. Okazja do zdobycia pierwszych punktów nadarzy się w niedzielę. Wówczas do Głogowa przyjedzie GKS Katowice.

Pomarańczowo-czarni już do przerwy przegrywali 0:2. W 22. minucie Sławomira Janickiego pokonał Tsubasa Nishi, natomiast kilka minut przed przerwą podwyższył Wiktor Biedrzycki. Wynik meczu, kwadrans przed końcem, ustalił Rafał Kujawa i komplet punktów pozostał w Olsztynie. Dla piłkarzy Chrobrego Głogów była to więc kolejna nieudana wizyta na stadionie tego rywala.

Okazja do zdobycia pierwszych ligowych punktów nadarzy się w najbliższą niedzielę. Wówczas do Głogowa zawita GKS Katowice, który także zaliczył nieudany start nowych rozgrywek. Wymieniani w gronie kandydatów do awansu katowiczanie przegrali na własnym terenie z Wigrami Suwałki (0:1).

„Zasłużone zwycięstwo Stomilu. Nie chce umniejszać zwycięstwa gospodarzom, ale dwie bramki nie powinny się zdarzyć. Przy pierwszej bramce mamy dwa razy piłkę na głowie, a przy trzeciej mamy sytuację 3 na 1 i odpuszczamy zawodnika, który się odwraca i strzela. Mamy odmłodzony skład, cała nowa formacja obronna i to było widać. Dużo pracy nas czeka i dużo analizy” – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener głogowian, Ireneusz Mamrot.

„Realizujemy nakreślone zadania, które sobie stawiamy przed meczem. W pierwszej połowie od strony taktycznej było blisko ideału. W drugiej połowie było raz lepiej, raz gorzej. Pod koniec meczu powinniśmy bardziej szanować piłkę, a my się uparliśmy grać długie piłki na Tomka Zahorskiego. Ogólnie trzeba być zadowolonym, dobry początek. Zdajemy sobie sprawę, że mamy teraz zero punktów. Dużo pracy przed nami, żeby ten zespół funkcjonował na przyzwoitym poziomie punktowym oraz jakości gry. Było brak widać Karola Żwira, który jest już po operacji” – ocenił opiekun gospodarzy, Adam Łopatko.

Stomil Olsztyn – Chrobry Głogów 3:0 (2:0)
1:0 Tsubasa Nishi 22
2:0 Wiktor Biedrzycki 41
3:0 Rafał Kujawa 76

Stomil Olsztyn: Skiba – Ziemann, Czarnecki, Trzeciakiewicz, Ratajczak, Kun, Głowacki, Biedrzycki (82. Karbowiak), Lech (73. Zahorski), Nishi (79. Jegliński), Kujawa.

Chrobry Głogów: Janicki – Ilków-Gołąb, Michalski, Murawski, Szubertowski, Wojciechowski (75. Kościelniak), Machaj M. (69. Danielak), Rozwandowicz (62. Sędziak), Bonecki, Szczepaniak, Kowalczyk.

Żółte kartki: Biedrzycki, Kujawa – Szczepaniak, Ilków-Gołąb, Machaj, Janicki.

Sędzia: Mateusz Złotnicki (Lublin).

Widzów: 2500