Tak źle jeszcze nie było

0
1249
zdjęcie-2014-05-05-matura-z-języka-polskiego@Głogów-01

W piątek maturzyści w całej Polsce poznali wyniki egzaminów dojrzałości. Wyniki są zaskakujące. Co trzeci maturzysta nie zdał egzaminu dojrzałości. A jak poradzili sobie głogowscy maturzyści?

W całej Polsce do egzaminu maturalnego w maju tego roku przystąpiło prawie 294 tysięcy tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych. Z czego 71% zdało egzamin maturalny pozytywnie. To wynik gorszy niż w ubiegłym roku, kiedy maturę zdało 81%. Najgorzej wypadła  matematyka.

Wynikami zaskoczeni są także dyrektorzy głogowskich szkół ponadgimnazjalnych. W I liceum ogólnokształcącym, w którym niemal co roku była 100% zdawalność, nie zdało, aż 17 osób. W II liceum ogólnokształcącym, gdzie dotychczas matury nie zdawały pojedyncze osoby, w tym roku do poprawki w sierpniu przystąpi aż 28 osób.

Bardzo słabe wyniki są w Zespole Szkół Ekonomicznych, gdzie maturę zdało tylko 38% uczniów. W Zespole Szkół Samochodowych i Budowlanych na 30 uczniów, którzy podeszli do egzaminu, maturę zdało tylko 9. Najgorzej wypadło Technikum nr 6, gdzie zdawało 56 uczniów, a tylko 16 poradziło sobie z egzaminem dojrzałości.

Maturzyści musieli przystąpić do trzech egzaminów pisemnych na poziomie podstawowym: z języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego. Chętni mogli je również zdawać na poziomie rozszerzonym. Maturzyści mogli też wybrać do sześciu przedmiotów dodatkowych, które zdawali na poziomie podstawowym lub rozszerzonym. Abiturienci musieli zdać także dwa obowiązkowe egzaminy ustne – z języka polskiego i języka obcego nowożytnego. Aby zdać egzamin, trzeba uzyskać co najmniej 30 proc. punktów z przedmiotów obowiązkowych.

Maturzyści, którzy nie poradzili sobie z jednym z obowiązkowych przedmiotów – matematyką, językiem polskim lub obcym – mają szansę na dodatkowe podejście w sierpniu.

Minister Edukacji, Joanna Kluzik-Rostkowska, pytana dlaczego w tym roku odsetek maturzystów, którzy nie zdali jest wyższy niż w latach ubiegłych, przyznała, że „ten rocznik młodzieży w przedziwny sposób zdał gorzej w porównaniu z innymi rocznikami zarówno sprawdzian po szóstej klasie, jak i gorzej wypadł na egzaminie gimnazjalnym”. Poradziła także przyszłorocznym maturzystom więcej się uczyć , gdyż jak powiedziała „łatwiej nie będzie”.