Świąteczna ciężarówka w Głogowie

0
2013

Niezliczone tłumy mieszkańców, długie kolejki, głośna muzyka i olbrzymia, oświetlona czerwona ciężarówka Coca-cola – tak wyglądał wczoraj głogowski rynek. Największa frekwencja na Świątecznym Jarmarku w Głogowie dopisała właśnie w poniedziałek. Jak się okazuje dla wielu młodych ludzi świąteczny symbol Coca- cola jest równie ważny jak Mikołaj czy choinka Bożonarodzeniowa. Organizatorzy zapewnili licznie zgromadzonym dzieciom moc rozmaitych atrakcji. Świąteczne piosenki umilały czas, były zabawy, konkursy i upominki. Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że „Święta są już coraz bliżej nas” …

Zabawa z Coca -cola na głogowskim rynku

W poniedziałek do Głogowa przyjechała świąteczna ciężarówka Coca-cola, zaparkowała na głogowskim rynku i od godziny 15 rozpoczęło się istne szaleństwo. Zainteresowanych nie brakowało, małe dzieci z rodzicami, babcie, dziadkowie, nastolatkowie.

W trzech, czerwonych namiotach Coca-cola czekały na głogowian różne niespodzianki. Pierwszą z nich była foto budka, gdzie można było zrobić zdjęcie z Mikołajem. W drugim, czerwonym namiocie czekała na chętnych wirtualna podróż saniami Mikołaja. Trzecią propozycją było wspólne robienie świątecznych upominków.

Minimum godzinę, najczęściej dwie – tyle czasu większość osób musiała spędzić w kolejce. Na próżno jednak było szukać płaczących czy marudzących dzieci. Maluchy bardzo dzielnie znosiły niską temperaturę i długi czas oczekiwania. Pani Asia przyszła z dwójką córeczek, 7- letnią Anią oraz 2 – letnią Basią ― Czekamy już prawie dwie godziny, ale jesteśmy naprawdę blisko. Całe szczęście, bo słyszałam, że wpuszczają tylko do 20. Moje dzieci w żadnej kolejce nie były jeszcze takie grzeczne ― dodaje dumna mama.

Niektórzy przyszli tylko na chwilę, dla kultowej ciężarówki, inni spędzili na Rynku w Głogowie całe popołudnie.

Byłyśmy już wszędzie, więc możemy wracać do domu ― mówi Weronika, która wraz z siostrą była na rynku punktualnie o 15.

Śnieżynki Coca- cola roztańczyły we wspólnej zabawie tych najmłodszych, a spacerujący Mikołaj pozwalał maluchom się tulić, a nawet ciągnąć za brodę.

Było naprawdę świątecznie, kolorowo i wesoło, ale przez ogromną ilość chętnych, nie wszystkim udało się dostać do środka wymarzonego namiotu. Znalazło się więc niestety małe grono rozczarowanych osób.

Nie wszystkim się to podoba

Świąteczna trasa Coca -cola budzi niezwykły entuzjazm i radość. Są jednak głosy, że jest to promowanie niezdrowego stylu życia. Przeciwnicy tego wydarzenia sugerują, że dzieci w przyszłości mogą częściej sięgać po gazowane bąbelki choćby dlatego, że napój ten będą kojarzyły z miłym czasem, zabawą, świętami. Sceptyków nie uspokaja nawet fakt, że darmowe butelki/ puszki tego napoju rozdawane są dzieciom powyżej 12 roku życia. U naszych zachodnich sąsiadów, na przykład w Wielkiej Brytanii świąteczna trasa Coca -cola ma się coraz gorzej, a dietetycy i lekarze zachęcają do bojkotu takiej promocji słodzonego napoju.

Póki co w polskich miastach ciężarówka Coca – coli ma zdecydowanie więcej zwolenników niż przeciwników, co widać po ogromnej frekwencji. Czy zobaczymy jeszcze tą charakterystyczną, amerykańską ciężarówkę w Głogowie? Przekonamy się dopiero za rok…