Ostatni dzień „Pożegnania z latem” skierowany był przede wszystkim do najmłodszych głogowian. Bulwar został opanowany przez biegające, skaczące i zadowolone dzieci. Po raz kolejny dopisała nam pogoda i nad naszymi głowami mogliśmy obserwować bezchmurne niebo przez cały dzień.
Oprócz wesołego miasteczka i licznych straganów na niedzielę zaplanowane były wariacje- animacje. Panie animatorki zapraszały do wspólnych gier planszowych i plenerowych, a kolorowe klauny uczyły robić olbrzymie bańki. Dzieci mogły pograć w Twisstera oraz inne gry zręcznościowo- ruchowe. Z każdą godziną przybywało mieszkańców i wydłużały się kolejki do kas. Mimo, że był to ostatni dzień tego rozrywkowego weekendu, to po głogowianach nie było widać zmęczenia. Chęć do zabawy i dobre humory nie opuszczały nas do końca.
I ja też tam byłam,
Z rodziną się bawiłam,
Złoty nektar piłam…
Przed nami spokojne, długie dni, ale nie zapadajmy jeszcze w zimowy sen, bo w Głogowie zawsze znajdzie się coś ciekawego do zobaczenia…