Na terenie powiatu głogowskiego zatrzymano trzy osoby, zajmujące się kradzieżą samochodów. Odzyskano cztery auta o łącznej wartości 200 tys. zł.
Policjanci w wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Głogowie z pomocą kolegów z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie zlikwidowali „dziuplę” złodziei samochodów. Cztery auta marki Volkswagen warte były łącznie nie mniej niż 200 tys. zł. Zatrzymano trzech mężczyzn: w wieku 31, 39 i 51 lat. Za kradzież samochodu grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
Wszystko działo się wczoraj. Samochody przetrzymywane były w jednej z miejscowości powiatu głogowskiego. Co ciekawe, pojazdy nie pochodziły z okolic Głogowa, lecz z województwa zachodniopomorskiego. Stąd współpraca między policją głogowską, a koszalińską. Złodzieje pewnie podejrzewali, że jeśli dokonają kradzieży daleko od Głogowa, to będą bezpieczni. Nic bardziej mylnego.
Skradzione volkswageny to dwa busy model T5 oraz dwa modele Touran.
Być może ma to jakiś związek z kradzieżami samochodów z początku stycznia 2016 r. Wtedy to, podczas jednej tylko nocy na terenie Głogowa skradziono aż trzy audi. Czwarte auto złodzieje porzucili w trakcie kradzieży. Już wówczas było wiadomo, że mamy do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą.
Tego typu wydarzenia od razu nasuwają na myśl inne. Niewiele ponad rok temu zlikwidowano gang 17-latków parających się kradzieżą małych fiatów na terenie Głogowa. Tyle, że kradzież w ich wydaniu miała charakter niemalże komediowy. Otóż czterech nastolatków włamywało się do maluchów. Następnie jeździli po mieście aż skończyła się benzyna. Później – kiedy już zabrakło paliwa – rozbierali samochody (tzn. „maluchy”) do ostatniej śrubki i co się dało, to sprzedawali. Wcześniej jednak oczywiście należycie splądrowali wnętrze pojazdów.
