Wg przewodniczącego głogowskiej Solidarności, porozumienie Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania „Solidarności” z Rządem czytane w oderwaniu od kontekstu jest całkiem niezłe:
- Podwyżka w tym roku 15% (styczeń do stycznia, tylko 8% rok do roku)
- Powrót do poprzednich terminów awansu i zasad oceny
- Co najmniej 300 zł za wychowawstwo
- Pieniądze na dodatkowe godziny (tzw. karciane)
- Wynagrodzenia nauczycieli od następnego roku powiązane ze
- średnią krajową.
– Styl osiągnięcia tego porozumienia był – niestety – obrzydliwy. Niejasne jest, co od następnego roku (pkt 1e). Wymaga to pełnej mobilizacji całego środowiska od jesieni. Jedność środowiska jest bezcenna. Starajmy się jej nie zniszczyć, choć to może graniczyć z cudem. – mówi Ludwik Lehman, przewodniczący głogowskiej Solidarności.
– Warto strajkować w poniedziałek i wtorek, by pokazać tę jedność. A dalej? Prawie na pewno Rząd już teraz nie ustąpi. Trzeba będzie naciskać później. Pamiętajmy, że trzeba zachować siły na jesień, zimę. – dodaje Lehman.
– Proksa musi odejść – ten postulat zachowuje ważność. Być może lepiej wyjść z sekcji krajowej niż się za nią wstydzić. – mówi dosadnie przewodniczący głogowskiej Solidarności.
Rozdźwięk wywołany listem głogowskiej Solidarności odbił się echem w kraju. Temat został poruszony w telewizji TVN: https://www.tvn24.pl/polska-i-swiat,33,m/strajk-nauczycieli-solidarnosc-zadowolona-z-propozycji-rzadu,924702.html. Do głogowskiej Solidarności zadzwoniła z poparciem komisja Łódź Widzew. Jeszcze ostrzejsze stanowisko przyjęła Sekcja z Olsztyna:
Warto oglądać TVN24 dzisiaj (poniedziałek) o 20.30, gdzie ma być spory reportaż o głogowskiej Solidarności i jej stanowisku.
Jeszcze dziś o g. 17 ma się odbyć zebranie KM gdzie zostaną omówione sprawy strajkowe.