MIEDZIAK.info.pl | Informacje & Wydarzenia Okręgu Miedziowego

Głogowscy strażacy przestrzegają przed pożarami

Szczególnie często w sezonie jesienno-zimowym media podają informacje o licznych pożarach, które nie tylko odbierają ludziom dobytek całego życia, ale i niosą za sobą niestety ofiary w ludziach. Głogowska straż pożarna przestrzega przed niebezpiecznymi sytuacjami oraz radzi, jak się zachować w konkretnych sytuacjach, aby z opresji wyjść cało i zdrowo.

Dosłownie wczoraj ogólnopolskie media informowały o pożarze domu pod Kętrzynem, w którym mieszkała wielopokoleniowa rodzina. Wszystko działo się w nocy. Większości mieszkańcom udało się uciec, jednak 3 osoby (babcia, wnuczka i prawnuczka) straciły życie. Jednak pożary starych zabudowań nie są rzadkością szczególnie w okresie grzewczym. W okolicach Głogowa również niedawno doszło do niebezpiecznych sytuacji. W pierwszej połowie stycznia w Przedmościu strażacy gasili dom oraz stodołę. Miesiąc później doszło do pożaru w Mieszkowie (gmina Gaworzyce). Na szczęście w obu sytuacjach obyło się bez ofiar.

Co trzeci pożar powstaje w naszym mieszkaniu – tam, gdzie czujemy się najbezpieczniej i zbyt często zapominamy o potencjalnych zagrożeniach. W 2015 roku w Polsce odnotowano prawie 30 tys. pożarów mieszkań, 7414 osób trafiło do szpitala, 512 osób poniosło śmierć w pożarach, 50 osób zginęło od zatrucia tlenkiem węgla. W 70% pożarów przyczyną śmierci jest zetknięcia z dymami i toksycznymi produktami spalania, takimi jak tlenek węgla, chlorowodór, cyjanowodór. Pomimo tego, że bezpośrednią przyczyną śmierci są najczęściej silnie trujące produkty spalania i rozkładu termicznego, ciągle bardzo mało popularne jest wyposażanie domów w czujki dymu.

Pożary to zagrożenie, którego nie można lekceważyć. Ogień łatwo wymyka się się spod kontroli, szybko się rozprzestrzenia i czyni nieodwracalne straty. Powoduje ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia, a można się przed nim ustrzec. Niestety, to człowiek jest najsłabszym ogniwem i najczęstszym sprawcom pożarów. Oto, co radzi głogowska straż pożarna (na podstawie strony: www.straz.glogow.pl).

Jeśli zauważy się pożar w mieszkaniu:

Nie należy rozłącz się w czasie rozmowy. Dyżurny, który odbierze zgłoszenie, zada dodatkowe pytania odnośnie zgłaszanego zdarzenia. Zapyta o imię i nazwisko, dokładny adres lub poprosi o inne informacje, które mogą być przydatne dla strażaków-ratowników. Trzeba poczekać więc, aż to dyżurny rozłączy się jako pierwszy, oczywiście pod warunkiem, że nie stanowi to dla dodatkowego zagrożenia. Trzeba zawsze słuchać poleceń strażaków.

Oto, co można jeszcze zrobić, zanim przyjedzie straż pożarna:

  1. Wyprowadź z mieszkania dzieci i osoby niepełnosprawne.
  2. Jeżeli jest na to czas – weź ze sobą dokumenty oraz niezbędne lekarstwa.
  3. Dbając o własne bezpieczeństwo – spróbuj wyłączyć dopływ gazu i energii elektrycznej oraz usuń z zasięgu ognia materiały palne lub wartościowe rzeczy, a potem zacznij gasić pożar.
  4. Nie otwieraj okien.
  5. Nie dopuść do tego, by pożar odciął Ci drogę ewakuacji.

Jeśli sami ludzie nie są w stanie ugasić pożaru, natychmiast trzeba opuść mieszkanie zamykając drzwi jedynie na klamkę – nie zamykać ich na zamek.

Jeśli pożar odciął drogę ewakuacji nie można panikować. Należy wtedy:

W sytuacji, gdy pali się sąsiednie mieszkanie obok lub na niższej kondygnacji największym zagrożeniem może być dla toksyczny dym, dlatego:

Jeśli pali się na wyższej kondygnacji zaleca się, aby pozostać w mieszkaniu, chyba że strażacy każą je opuścić. Wychodząc z mieszkania, trzeba zamknąć drzwi na klucz, aby osoby, które będą schodziły zadymioną klatką schodową, pomyłkowo do niego nie weszły.