Drugie z rzędu zwycięstwo na własnym stadionie

0
1168

Ostatni raz dwa zwycięstwa z rzędu piłkarze Chrobrego osiągnęli grając jeszcze w III lidze. Sztuka ta udała się po półtora rocznej przygodzie w II lidze. Tym razem łupem podpiecznych trenera Mamrota padły punkty w spotkaniu z Ruchem Zdzieszowice. Pomarańczowo-czarni pokonali w środowym spotkaniu przedostatni zespół w drugiej lidze 2-0. Bramki dla gospodarzy strzelali: Krzysztof Kaliciak i Łukasz Kuczer. Dzięki dwóm zwycięstwom z rzędu głogowianie oddalili się od strefy spadkowej. Kolejne starcie już w sobotę w Polkowicach.

O pierwszej połowie lepiej szybko zapomnieć.

Niespodziewanie od początku spotkania swój styl na boisku narzucili przyjezdni. Głogowianie wyszli na to spotkanie, jakby wynik był już znany, do tego na naszą korzyść. Piłkarze ze Zdzieszowic sprawiali o wiele lepsze wrażenie. W wielu momentach gra podopiecznych trenera Mamrota wyglądała tak, jakby grali ze sobą po raz pierwszy. Niewiele brakowało, a podczas pierwszych 45 minut stracilibyśmy bramkę i to nie jedną. Gdyby goście byli bardziej skuteczni, to po przerwie mielibyśmy do odrobienia przynajmniej dwie bramki straty.

Po przerwie zupełnie inaczej.

– W przerwie sobie wszystko wyjaśniliśmy – mówił po spotkaniu trener Mamrot. Faktycznie, wyglądało to tak, jakby na boisku pojawił się zespół znający się doskonale. Dużo świeżości do gry zespołu wniósł Grzegorz Wan, który wziął ciężar rozgrywania piłki na siebie. Na efekty nie musieliśmy długo czekać. W 56 minucie, w polu karnym faulowany był Szczepaniak, który wykorzystał tę sytuację zyskując rzut Karny. Jedenastkę na bramkę zamienił Krzysztof Kaliciak. Od tego momentu z piłkarzy Ruchu zeszło powietze, a gospodarze całkowicie zdominowali plac gry. Głogowianie mogli podwyższyć rezultat jeszcze w kilku sytuacjach. Ta sztuka udała się dopiero w 93 minucie, kiedy to po kontrze zespołu, w sytuacji sam na sam z bramkarzem bramkę strzelił 17-letni Łukasz Kuczer. Arbiter spotkania nie pozwolił już na wznowienie gry.

Oddalamy się od strefy spadkowej.

Po dwóch zwycięstwach z rzedu podopieczni trenera Mamrota pną się w górę tabeli. Stare porzekadło “nie ważne jak, ważne, że skutecznie” tym razem sprawdza się doskonale. Głogowianie zajmują 10 pozycję w tabeli, a już w sobotę kolejna okazja do poprawienia bilansu punktowego. Jedno jest pewne. Aby ugrać punkty w Polkowicach należy zagrać dwie dobre połowy. W innym przypadku na punkty nie ma co liczyć.

Chrobry Głogów – Ruch Zdzieszowice 2-0

58′ Kaliciak (k)

93′ Kuczer

Poprzedni artykułTZG znowu zmieniło siedzibę
Następny artykułJak uchronić się przed kradzieżą?
Mówią, że lokalny patriotyzm w dzisiejszych czasach do niczego nie prowadzi, a ja nie wyobrażam sobie życia w innym miejscu. Już od najmłodszych lat reprezentowałem barwy głogowskich klubów sportowych, wpychając nos wszędzie gdzie tylko się mieścił. Ciekawość pozwoliła mi być wszędzie tam gdzie coś się działo, a ludzie wokół mnie zawsze mieli świeże informacje. Jestem absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Głogowie, ale to nie szkoła nauczyła mnie wiary i siły by zacząć zmieniać świat od siebie. Sport, edukacja i muzyka są w moim życiu postaciami pierwszoplanowymi, cała reszta to tło, którego poszczególne elementy, od czasu do czasu się uwypuklają. :)