Chciał mieć miód, a będzie gorzka kara

0
1332
zdjęcie 2014-03-24-kradzież-uli@Głogów-01

41 – letni mieszkaniec Głogowa usłyszał zarzuty kradzieży uli pszczelich wraz rodzinami. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów wydziału kryminalnego w piątek 21 marca, po tym jak na polu należącym do jego rodziny, ujawniono skradzione ule. Były przemalowane na inny kolor, aby utrudnić ich identyfikację. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Sześć uli wraz z pszczelimi rodzinami, zniknęło z pasieki położonej na terenie jednej z podgłogowskich miejscowości, w połowie lutego br. Pasieka należała do starszego mieszkańca tej miejscowości. Opiekował się pszczołami, aż do swojej śmierci. Jako spadek pasieka stała się własnością córki pszczelarza. Zainteresowany ulami był 41- latek, jednak kobieta nie chciała przekazać mu ojcowizny .

“Ostatecznie mężczyzna bez jej wiedzy i zgody, zabrał wieczorem z pasieki sześć uli wraz z pszczołami i przewiózł je na swój teren do pobliskiej miejscowości” – relacjonuje Bogdan Kaleta z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.

“Na miejscu, aby utrudnić identyfikację przemalował ule na żółty kolor. Jego zamiar jednak się nie powiódł i ule zostały rozpoznane” – mówi oficer prasowy.

Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów wydziału kryminalnego w piątek 21 marca, po tym jak na polu należącym do jego rodziny, ujawniono skradzione ulePo zatrzymaniu przyznał się do kradzieży. 41 – latek, który jest mieszkańcem Głogowa, usłyszał zarzuty kradzieży. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.