Po koniec maja 33 – letni mieszkaniec Głogowa, który remontował dom jednorodzinny dwukrotnie okradł jego właścicieli. Policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie udało się odzyskać skradzioną biżuterie o wartości ponad 4 tysięcy złotych. 33 – letni mieszkaniec Głogowa sprzedał ją w lombardzie. Po kilku dniach ukrywania się podejrzany budowlaniec został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży i kradzieży z włamaniem. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło po koniec maja bieżącego roku. 33 – letni mieszkaniec Głogowa zatrudnił się w firmie budowlanej, która remontowała dom jednorodzinny w miejscowości pod Głogowem. Przy okazji remontu domu budowlaniec miał również okazje wchodzić do pomieszczeń, które nie były remontowane. Tam właściciele domu trzymali między innymi kosztowności takie jak biżuteria. Właściciele domu mieli zaufanie do pracowników firmy remontującej i wszystkie cenne rzeczy pozostawili w domu bez nadzoru. – Zaufanie właścicieli domu wykorzystał 33 – letni mieszkaniec Głogowa. Najpierw ukradł złoty łańcuszek, który sprzedał w lombardzie za600 złotych. Właściciele nie zauważyli zniknięcia biżuterii. To rozzuchwaliło 33 – letniego mężczyznę, który kilka dni później włamał się do sypialni i ukradł resztę złotej biżuterii – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Pozostałą biżuterię także sprzedał w lombardzie i otrzymał za nią 900 złotych. Brak całej biżuterii nie umknął już uwadze właścicieli domu. Kradzież biżuterii została zgłoszona na policje. – Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie szybko odzyskali prawie wszystkie skradzione przedmioty o wartości ponad 4 tysięcy złotych – dodaje Bogdan Kaleta. Także wytypowany przez głogowskich policjantów sprawca został zatrzymany kilka dni później. 33 – letni mieszkaniec Głogowa przyznał się kradzieży i kradzieży z włamaniem. Mężczyzna to znana postać dla policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. 33 – latek nie ma stałego miejsca zamieszkania. Teraz za kradzież w włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Ta sytuacja może być przestrogą dla innych ludzi. Należy mieć ograniczone zaufanie i nie zostawiać kosztownych rzeczy bez nadzoru w domu. Należy także, co jakiś czas sprawdzać stan naszej biżuterii i innych wartościowych rzeczy.
