Bartosz Jurecki i spółka w Rio de Janeiro

0
1194

W poniedziałek rano reprezentacja Polski w piłce ręcznej wylądowała w Rio de Janeiro, gdzie za kilka dni rozpocznie się turniej olimpijski. W gronie powołanych na Igrzyska Olimpijskie nie zabrakło obrotowego SPR Chrobrego Głogów, Bartosza Jureckiego. Biało-czerwoni mają już za sobą pierwsze zajęcia na brazylijskiej ziemi.

Do Brazylii polscy szczypiorniści dotarli po trwającej 22 godziny podróży. Po przylocie do wioski biało-czerwoni zabrali się za sprzątanie i wywiesili flagę, natomiast po południu czekał ich trening. Podczas pierwszych zajęć na brazylijskiej ziemi podopieczni Tałanta Dujszebajewa grali m.in. w siatkonogę. Łącznie trening trwał ponad 1,5 godziny. W zajęciach udział wzięli wszyscy zawodnicy, którzy przybyli do Brazylii.

Przed wylotem do Rio de Janeiro reprezentacja Polski wygrała sparingowe spotkanie z Motorem Zaporoże 36:26. Był to ostatni element przygotowań do Igrzysk Olimpijskich. W meczu tym wystąpił obrotowy SPR Chrobrego Głogów, Bartosz Jurecki. Doświadczony zawodnik zapisał na swoim koncie dwa trafienia.

Pierwszy mecz w Brazylii biało-czerwoni rozegrają 7 sierpnia. Wówczas przeciwnikiem naszej reprezentacji będą gospodarze turnieju. Dla podopiecznych trenera Dujszebajewa będzie to niezwykle ważne spotkanie, bo choć będą oni faworytem konfrontacji, gra przeciwko gospodarzom to często trudne zadanie. Dwa dni później Polacy zmierzą się z Niemcami, natomiast 11 sierpnia wyjdą na parkiet przeciwko reprezentacji Egiptu. Grupowe zmagania zakończą pojedynki ze Szwecją (13 sierpnia) oraz Słowenią (15 sierpnia). Z grupy wyjdą cztery najlepsze zespoły.

Dla wielu reprezentantów Polski powołanych na Igrzyska Olimpijskie jest to być może ostatni wielki turniej, stąd też chęć wywalczenia medalu jest ogromna. Mówił o tym w jednej z rozmów 37-letni Bartosz Jurecki. – „Byłem już raz na igrzyskach i wiem jaka to wspaniała impreza. Nie udało nam się wtedy przywieźć medalu, więc jeśli będzie szansa i pojadę to moim wielkim marzeniem jest wrócić do Polski z medalem” – ocenił zawodnik głogowskiego klubu.

Nam nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za biało-czerwonych podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro i wierzyć w jak najlepsze występy na brazylijskich parkietach. Bartoszowi Jureckiemu życzymy spełnienia marzenia i powrotu do domu z olimpijskim medalem. Najlepiej tym z najcenniejszego kruszcu!

Mecze reprezentacji Polski w Rio de Janeiro:

7 sierpnia, Brazylia
9 sierpnia, Niemcy
11 sierpnia, Egipt
13 sierpnia, Szwecja
15 sierpnia, Słowenia

/fot. Handball.pl/