Rzucił się na swoją ofiarę zadając cios nożem, a następnie uciekł z miejsca przestępstwa. Takie mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się kilka dni temu przy Placu 1000-lecia w Głogowie. Poszkodowany, 35-letni mężczyzna trafił do szpitala. Jak się okazało sprawca tej napaści działał w warunkach recydywy…
— Do zdarzenia doszło 10 sierpnia 2018 roku w Głogowie. 43 letni mężczyzna, mieszkaniec Głogowa, bez powodu zaatakował 35 latka, który wracał do domu. Sprawca rzucił się na swoją ofiarę zadając mu uderzenie nożem, po czym zbiegł z miejsca przestępstwa. Szybkie działania policjantów pozwoliły na ustalenie i zatrzymanie sprawcy. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Poszkodowany natomiast trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na skierowanie wniosku o tymczasowe aresztowanie 43 latka. Podejrzany działał w warunkach powrotu do przestępstwa określonego z art. 64 paragraf 1 kk co spowoduje podniesienie kary. Ponadto czyn został zakwalifikowany jako wybryk chuligański, czyli działał z powodu błahego w miejscu publicznym — mówi p.o. Oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie asp. Łukasz Szuwikowski.
