Stowarzyszenie MayDay oświadczyło, że nowej umowy nie podpisze, bo nie jest wstanie podołać tak dużej kwocie. – Nie chcemy się zadłużać – mówi Krzysztof Dziechciarz, prezes stowarzyszenia MayDay. Przez cały tydzień trwały negocjacje klubu z prezydentem Głogowa. Początkowo, według relacji prezesa stowarzyszenia MayDay, prezydent był nieugięty.
Dzisiaj Krzysztof Dziechciarz był na kolejnym spotkaniu z Janem Zubowskim i tym razem prezydent był skory do zmiany decyzji – Spotkałem się z prezydentem i podał on inną propozycję współpracy – mówi prezes stowarzyszenia MayDay. – Mamy teraz tydzień czasu na podjęcie decyzji czy przyjąć jego warunki – tłumaczy.
Z uwagi na przedłużające się negocjacje stowarzyszenie MayDay będzie normalnie funkcjonować przez najbliższy tydzień, mimo wygasłej umowy.
Stowarzyszenie MayDay ma więc jeszcze szansę kontynuować swoją działalnoś w Głogowie. Wszystko okaże się w ciągu najbliższego tygodnia.